KONTO BANKOWE DLA DWOJGA

Dyskusje, razem czy osobno, potrafią doprowadzić do ruiny niejeden związek.

Są tacy, dla których konto bankowe dla dwojga to wyraz największego zaufania.

Ale są i tacy, którzy twierdzą, że nie ma nic gorszego niż taka pełna wiedza o partnerze i poczucie stałej kontroli.

Jak to właściwie jest z tym wspólnym rachunkiem i czy każdy może go mieć?

Rezydencja podatkowa – o co chodzi?

Tak się składa, że bankowcy i prawnicy lubią za pomocą trudnych określeń, komplikować sprawy proste.

Tak jest choćby z pojęciem rezydencji podatkowej, które oznacza proste i banalne miejsce, w którym zarabiamy i płacimy podatki.

Pracujesz w Polsce? A więc tu jest kraj twojej rezydencji.

Ty z kolei w Norwegii? A więc to tam opłacasz podatki i tam jest twoja rezydencja.

Co do zasady, wspólnego konta nie mogą mieć osoby, które mają różne rezydencje podatkowe.

Tylko uwaga, wspólną, a niekoniecznie polską.

Jeśli dwie osoby, które mają rezydencję np. w Hiszpanii, mają potrzebę założenie konta w polskim banku, nic nie stoi na przeszkodzie, aby to zrobiły.

Jak zakładamy konto bankowe dla dwojga?

Założenie konta przez dwie osoby oparte jest na zdefiniowanych przez konkretny bank własnych procedurach.

Może być konieczna wizyta w oddziale, a równie dobrze wystarczy podpisanie dokumentów dostarczonych przez kuriera.

Tyle, że jeśli to konto wspólne, potrzebne dwa podpisy i dwa dokumenty tożsamości, każdego z właścicieli.

Każdy też dostanie odrębną kartę i własne dane do logowania do bankowości internetowej.

Niektóre banki umożliwiają również założenie wspólnego konta całkowicie online.

Alternatywnym rozwiązaniem może być również jedno konto z dwiema kartami – https://finanse-osobiste.pl/dwie-karty-do-jednego-konta/

Co możemy jako współwłaściciele?

Dokładnie to samo, co jedna osoba.

Możemy wpłacać i wypłacać środki, robić zakupy i płacić za nie kartą, niezależnie od rodzaju sklepu.

Wreszcie, możemy wnioskować o produkty bankowe, takie jak lokata czy konto oszczędnościowe.

Możemy ustawić własną listę odbiorców, zaplanować stałe zlecenia i wskazać rozdaj powiadomień itp.

Możemy także w każdej chwili wypłacić wszystkie środki z konta i zamknąć rachunek.

Niektóre banki dopuszczają także możliwość zaciągnięcia przez jednego z właścicieli limitu w koncie, czy przekształcenie wspólnego rachunku na indywidualny.

Nie ma także najmniejszego problemu, aby każdy z właścicieli miał dostęp do profilu zaufanego, tyle że rzecz jasna, własnego.

Czy wspólne konto jest praktyczne?

Prawo bankowe w niczym nie definiuje, jaki rodzaj związku musi łączyć właścicieli rachunku.

Między bajki trzeba włożyć historię, że to rachunek wyłącznie dla małżeństw.

Ponieważ banku kompletnie nie interesuje stan cywilny klientów.

Konto wspólne mogą mieć partnerzy, przyjaciele, rodzeństwo, a nawet rodzic z pełnoletnim dzieckiem.

W przypadku wprowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego to dobre i praktyczne rozwiązanie.

Z jednego konta opłacamy rachunki czy realizujemy zakupy wspólne.

Kiedy wspólne konto może być problemem?

Zdarza się, że wspólne konto to wielki problem, a nie udogodnienie.

Nie zapominajmy, że właściciel ma stały i nieograniczony dostęp do środków.

Może więc być tak, że jedna ze stron wypłaci wszystkie pieniądze z konta i nie poinformuje o tym współwłaściciela.

Równie problematyczne jest konto, gdy jeden z właścicieli lubi się zadłużać.

Spłata obowiązuje nie tego, który pożyczył, ale obu właścicieli.

Wspólny rachunek może też powodować konflikty, kiedy jedna ze stron lubi nieco zaszaleć z zakupami.

Pamiętajmy, podział pół na pół, banku nie interesuje, zupełnie też nie obchodzi go, kto wpłaca więcej a kto mniej.

Wydajemy dokładnie tyle, ile chcemy.

Mając wspólny rachunek, nie zrobimy drugiej osobie niespodzianki, bo zawsze będzie mogła podejrzeć, na co wydaliśmy pieniądze.